Były już budynki pochłaniające smog, specjalne przystanki, wieże czy też sztuczne drzewa, a teraz pojawił się projekt odzieży oczyszczającej powietrze. To pomysł włoskiej firmy odzieżowej Kloters, która chce wprowadzić na rynek RepAir, koszulki potrafiące wchłaniać tlenki siarki, azotu oraz pyły.
Nie chodzi o to, aby cała koszulka była zrobiona z materiału absorbującego – z biegiem czasu robiłaby się coraz brudniejsza. Pomysł Włochów jest relatywnie prosty. W kieszonce umieszczonej na piersi umieścić specjalny filtr, który można wymieniać. To kawałek trzywarstwowego materiału opatentowanego pod nazwą Breath, którego warstwa absorbująca jest w stanie wchłaniać 92 proc. dwutlenku siarki, 86 proc. tlenków azotu oraz 97 różnego rodzaju cząstek organicznych (takich jak np. toluen).
Autorzy projektu szacują, że jedna koszulka jest w stanie wchłonąć to, co produkują dwa samochody. Ich pomysł jest prosty, aby za sprawą marketingowej siły jaką niesie ze sobą włoska moda wprowadzić produkt pożyteczny i innowacyjny. Kloters to firma produkująca bieliznę, a na projekt RepAir skończyła właśnie zbierać pieniądze za pośrednictwem Kickstartera. Za 29 euro można sobie zagwarantować koszulkę, która w przyszłości ma kosztować 45 euro.
/Fot: Kloters//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!