Skip to main content

Krakowskie szkoły bez plastiku

Plastik szybko wychodzi z mody. Jednorazowe torby, kubki, sztućce i talerzyki, no i butelki z wodą. Na celowniku znalazł się cały zestaw przedmiotów, które nie są niezbędne i dają się zastąpić. Do akcji eliminowania plastiku z życia codziennego przystąpił m.in. Kraków, a na pierwszy ogień poszły szkoły.

Już na początku kwietnia krakowski ratusz uchwałą rady miasta podjął decyzję o przeprowadzeniu akcji „Kraków bez plastiku”. W jej ramach powstała długa lista rekomendacji odnośnie pozbywania się różnych elementów plastikowych, a także działań promujących bardziej ekologiczne postawy. Za ciosem szybko poszedł Wydział Edukacji, publikując  pod koniec maja własną listę rekomendowanych działań, których mieliby się podjąć dyrektorzy szkół. Jest dziesięć antyplastikowych przykazań, m.in. sugestia aby:
– plastikowe oraz styropianowe pojemniki, naczynia, kubki, sztućce i słomki nie tylko na stołówkach zastępować produktami wielokrotnego użytku wykonanymi m.in. ze szkła, metalu, papieru lub tworzyw biodegradowalnych,
– wodę w plastikowych butelkach zastąpić wodą z kranu w szklanych dzbankach lub butelkach wielorazowego użytku,
– najemców sklepików szkolnych także nakłonić do mniejszego zużycia plastikowych opakowań,
– nie używać jednorazowych szczoteczek przy fluoryzacji – uczniowie powinni przynosić jak dawniej własne szczoteczki z domu,
– eliminować plastik np. na zajęciach z plastyki, gdzie materiały z tworzyw sztucznych można zastąpić naturalnymi.

Wydział Edukacji nie ograniczył się do plastiku. Zarekomendował m.in. mniejsze zużycie papieru w drukarkach, a także postanowił promować książki elektroniczne i kiermasze, na których można kupować używane publikacje.

/Fot: Rafael Castillo//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.