Skip to main content

Małe sąsiedzkie spiżarnie

Przyuliczne biblioteczki, gdzie każdy może zostawić książkę, albo pożyczyć coś do czytania, upowszechniły się już na całym świecie. Jessica McClard, społeczniczka z Arkansas, doszła do przekonania, że skoro pomysł sprawdza się w przypadku lektur, zasadniczo można go poszerzyć o wszelkie inne przedmioty.

Tak zrodziła idea Little Free Pantry, przyulicznych szafeczek (pantry oznacza spiżarnię), gdzie można zostawić dowolny produkt od konserw, przez artykuły szkolne i biurowe, a na środkach higienicznych kończąc. Idea jest prosta: zostaw co możesz, bierz co potrzebujesz. To rodzaj sąsiedzkiej współpracy, a nawet pomocy. W skrzynce zostawia się nie tylko to co jest zbędne, ale po prostu przedmioty, którymi chcemy się podzielić.

Jessica McClard rozpoczęła akcję w maju ubiegłego roku i od razu zaczęła zachęcać innych do zakładania Little Free Pantry. Jej pierwszą myślą była pomoc żywnościowa pomiędzy sąsiadami (stąd nazwa pantry), ale projekt szybko rozwinął się w wielu innych kierunkach.

/Fot: Little Free Pantry//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje