Dlatego zamyka aż 20 mil ulic dla aut, aby z zachowaniem odpowiedniego dystansu społecznego mieszkańcy mogli zająć się rekreacją. Program prowadzony pod hasłem Stay Healthy Streets, czyli zachowaj zdrowe ulice, ma zmotywować mieszkańców do tego, aby po znużeniu kwarantanną wyszli z domów. Będą mieli dość przestrzeni i świeższe powietrze.
Ulice nie mają być jednak zamknięte dla wszystkich samochodów, ale tylko tych, które nie są kluczowe z punktu widzenia miasta (ang. nonessential traffic). Prawo wjazdu nadal będą miały pojazdy komunalne (takie jak wywóz śmieci), ratownicze oraz samochody pocztowe i kurierskie. Na nowe deptaki wybrano ulice w miejscach, gdzie nie ma wiele otwartych przestrzeni, jest niski wskaźnik posiadania samochodu, a okoliczne trasy dojazdowe zapewniają dostęp do tak istotnych dziś usług mobilnych, jak np. dowóz jedzenia czy zakupów. Chodzi o to, aby więcej miejsca wygospodarować dla mieszkańców na spacery, jogging, jazdę na deskorolce, hulajnodze i oczywiście rowerze.
Miasto chce wykorzystać moment do wprowadzenia bardziej trwałych zmian wpływających na zdrowie obywateli. „Jeśli chodzi o walką z COVID-19 to nie sprint, ale maraton. Jeśli mamy zadbać o nasze bezpieczeństwo i zdrowie w perspektywie długoterminowej, musimy być pewni, że Seattle odbudowuje się lepiej niż wcześniej. Stay Healthy Streets są ważnym narzędziem, które ma zachęcić rodziny do wyjścia na zewnątrz, poćwiczenia i cieszenia się ładną pogodą. W dłuższej perspektywie ulice te staną się skarbem naszych dzielnic.”, mówi burmistrz Jenny Durkan.
Biuro burmistrza ogłosiło również plany poprawy infrastruktury rowerowej i stworzenia dodatkowych chronionych ścieżek rowerowych. To element zachęcania mieszkańców do długofalowej zmiany modelu mobilności, z większym udziałem rowerów oraz spacerów. Z myślą o pieszych miasto przeprogramuje również sygnały drogowe, aby skrócić czas oczekiwania na przejściach dla pieszych i uniknąć formowania się na nich tłumu. Także używanie przycisków do zmiany sygnalizacji nie będzie już potrzebne w 75 proc. najgęstszych regionów Seattle, gdzie zostaną wprowadzone systemy automatyczne.
W czasie kwarantanny ruch samochodowy spadł w Seattle o 57 proc. i ratusz oczekuje, że zamknięcie prawie 20 mil ulicy nie dopuści do jego odtworzenia, zapewniając mieszkańcom także czystsze powietrze.
/Fot: Johan Bos from Pexels//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!