Takie rozwiązanie wprowadzono w Berlinie. Wprowadzając tzw. bonus naprawczy (Reparaturbonus) miasto chce wydłużyć życie domowych sprzętów oraz zmniejszyć ilość elektrośmieci. Na projekt z tegorocznego budżetu wygospodarowało kwotę 1,25 mln euro.
System wprowadzony przez Departament Mobilności, Transportu, Ochrony Klimatu i Środowiska Senatu Berlina działa on-line i jest bardzo prosty. Każdy kto zleci naprawę w serwisie swojego sprzętu AGD czy RTV i zapłaci między 75 a 400 euro, może w internecie złożyć wniosek do dofinansowanie połowę kosztów naprawy. Górna granica widełek cenowy jest dość wysoka miasto bierze więc pod uwagę poważne naprawy.
Na bonusu mogą też liczyć ci którzy korzystają z coraz popularniejszych kawiarenek naprawczych, gdzie sama usługa jest darmowa, a płaci się wyłącznie za części zamienne. W takim przypadku miasto idzie jeszcze dalej i pokrywa cały wydatek na podzespoły potrzebne do naprawy. Przy tej opcji jest tylko dolna granica wydatków na poziomie 25 euro.
Administracja Senatu Berlina uzasadnia program potrzebą ochrony środowiska i promowania nawyków ograniczających marnotrawstwo w zakresie sprzętu gospodarstwa domowego. Kwota przeznaczona na to w tym roku średnio wystarczy na około 10 tys. napraw. Biorąc pod uwagę, że program wystartował jesienią miesięcznie to około 3 tys. usług serwisowych. Pod koniec roku władze miasta podejmą decyzję czy przedłużą go na przyszły rok i jakie przeznaczą na to środki. Początkowo zakładano bowiem, że budżet będzie dwa razy większy.
Jeszcze nie dodano komentarza!