Skip to main content

Morskie uprawy wychwytują CO2

Nie tylko w drzewach, ale także w morskiej toni można magazynować dwutlenek węgla. W gromadzeniu tego tzw. niebieskiego węgla specjalistami są Japończycy.

W kwietniu ponad 100 ochotników zebrało się w rejonie zatoki Jokohamy, drugiego co do wielkości miasta w Japonii po Tokio, aby na przybrzeżnym dnie sadzić morskie trawy z rodzaju zostera. Akcja ta jest częścią projektu Yokohama Blue Carbon, rozpoczętego w 2011 roku. To pierwsza tego typu inicjatywą w Japonii, której celem jest promowanie środków przeciwdziałających globalnemu ociepleniu z wykorzystaniem zasobów morskich.

Z kolei w ramach Fukuoka City Hakata Bay Blue Carbon Offset Programme, miasto leżące w południowej Japonii, dwutlenek węgla (CO2) pochłaniany  przez zostery i inne wodorosty sadzone w Zatoce Hakata przelicza na swego rodzaju certyfikaty znane jako „Hakata Bay Blue Carbon Credits”. Kredyty te są odsprzedawane osobom i firmom, które nie są w stanie zrównoważyć emisji CO2 towarzyszących ich działalności. Wpływy wspierają „Hakata Bay NEXT Conference„, która podejmuje szereg działań związanych z ochroną środowiska, m.in. właśnie sadzenie traw morskich.

Zatopić emisje CO2

Termin „niebieski węgiel” (blue carbon) został wprowadzony w raporcie Programu Środowiskowego Narodów Zjednoczonych (UNEP) w październiku 2009 roku. W ten sposób zdefiniowano węgiel zmagazynowany w środowiskach morskich – takich jak złoża wodorostów, płytkie wody przybrzeżne, złoża trawy morskiej, tereny podmokłe, równiny pływowe i lasy namorzynowe – jako nowy sposób wychwytywania węgla. Ekosystemy te, określane jako „ekosystemy niebieskiego węgla”, odgrywają kluczową rolę w izolowaniu i magazynowaniu CO2.

Według raportu na temat stanu emisji gazów cieplarnianych w Japonii przygotowanego dla ONZ, wyniosły one około 1.085 mln ton ekwiwalentu CO2. Oznacza to spadek o 2,3 proc. (około 25,1 mln ton) w stosunku do poziomów w 2021 roku i o 22,9 proc. (około 322,1 mln ton) w porównaniu z tymi w 2013 r. Była to najniższa zarejestrowana wartość, pokazująca stają tendencję spadkową, której celem jest neutralność emisyjna w 2050 roku.

Raport wykazał również, że po raz pierwszy na świecie zdolność absorpcyjna jednego z ekosystemów niebieskiego węgla, trawy morskiej i złóż wodorostów, wynosiła około 350 000 ton. Niniejszy raport opracowany przez Ministerstwo Ziemi, Infrastruktury, Transportu i Turystyki (dostarczające dane obszarowe) oraz Ministerstwo Rolnictwa, Leśnictwa i Rybołówstwa (dostarczające dane dotyczące współczynnika absorpcji dla różnych typów złóż wodorostów), poszerza poprzednie obliczenia dokonane m.in. dla lasów namorzynowych i słonych bagien.

Perspektywy niebieskiego węgla w Japonii

Zainteresowanie i wysiłki na rzecz niebieskiego węgla w Japonii przyspieszają. Rozkwita również współpraca publiczno-prywatna-partnerska. Pod koniec 2023 roku firma energetyczna ENEOS ogłosiła inicjatywę zbadania, jak na dużą skalę tworzyć niebieski węgiel poprzez współpracę z instytucjami rządowymi i akademickimi. Szerokie partnerstwo objęło m.in. Instytut Badań Portów i Lotnisk, Japońską Agencją Nauki i Technologii Morskiej, Narodowy Instytutem Zaawansowanej Nauki i Technologii Przemysłowej oraz Uniwersytet w Tokio. Inicjatywa ma na celu wygenerowanie ponad 1 miliona ton niebieskiego węgla. 

Wysiłki nie są pozbawione wyzwań. Gregory Nishihara, profesor ekologii glonów morskich na Uniwersytecie Nagasaki wyliczył,  że dla wychwycenia całej krajowej emisji wyłącznie za pomocą wodorostów, trzeba by wykorzystać 10 proc. morskiej strefy ekonomicznej Japonii, która obejmuje około 433 milionów hektarów.

Ponadto, według danych Ministerstwa Środowiska, obszar występowania trawy morskiej i wodorostów jak na razie się kurczyły, co sprawia, że równolegle trzeba podjąć trudny wysiłek ponownego zazieleniania dna morskiego. Szacuje się, że obecnie zajmują niespełna 200 tys. hektarów, podczas gdy trzy dekady temu obejmowały prawie 350 tys. hektarów.

Autor: Naoko Tochibayashi, World Economic Forum (Japan).

Tekst pochodzi z serwisu World Economic Forum i został opublikowany w oparciu o licencję Creative Commons. Przejdź do oryginalnego artykułu

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.