Na świecie zrobiła się moda na oryginalne mosty. W Acapulco chcą zbudować konstrukcję, w której można mieszkać, a Londyn czeka na most ogród. W awangardzie znalazły się także Chiny, których znakiem rozpoznawalnym stają się falujące kładki dla pieszych, które wzory czerpią z tutejszego dziedzictwa architektonicznego i kulturalnego.
Tak stało się m.in. w Jinhua w parku Yanweizhou leżącym u zbiegu rzek Wuyi oraz Yiwu, gdzie przeprawy są jednocześnie spacerowymi promenadami. Jeszcze bardziej niezwykły jest most, który dla miasta Changsha zaprojektowali architekci z holenderskiej pracowni Next. To trzy biegnące równolegle kładki, które wznoszą się i opadają w miejscach przecięć tworząc rodzaj węzłów.
To właśnie od nich projekt wziął nazwę Lucky Knot. W ten sposób nawiązuje do tradycyjnej chińskiej sztuki splotów i w opracowaniu tego kształtu pomagali rodzimi architekci – w chińskiej kulturze splot symbolizuje szczęście i dostatek.
Z punktu widzenia samych europejczyków, równie bliskie ma być nawiązanie do tzw. Wstęgi Mobiusa.
/Fot: Next//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!