Najbardziej popularne powolne ładowarki do samochodów elektrycznych potrzebują godzin, aby w pełni naładować akumulator pojazdu. Ten czas można skrócić do 30 minut. jeśli użyjemy szybkiej ładowarki. Ale to wciąż nie jest mało, a poza tym takich ładowarek na razie jest zbyt mało w stosunku do popytu i kierowca nie ma pewności, że znajdzie szybko łatwo dostępne urządzenie. Poza tym zasada jest taka, że im szybciej ładujesz bateria, tym więcej tracisz energii, bo ta ucieka w postaci ciepła. Problem jest mniejszy jeśli mieszkasz w domu. Samochód elektryczny możesz podłączyć wieczorem tak by ładował się całą noc. Dzięki temu na przykład mając nową Teslę Model S, można kolejnego dnia przejechać nią blisko 600 kilometrów.
No tak, ale w mieście większość ludzi ma mieszkania i nie ma komfortu nocnego ładowania. To spora przeszkoda dla tych co myślą o zmianie samochodu na elektryka. I w tej sytuacji wkracza Ample amerykański start-up znad zatoki San Francisco. Spółka oferuje możliwość odjechania ze swojej stacji w pełni naładowanym elektrykiem w ciągu maksymalnie 10 minut. To naprawdę niezły czas, bo zgodnie z badaniami BP, w którym uwzględnione zostały ewentualne stanie w kolejce do tankowania (rzadko) lub kasy (częściej), średni czas spędzony przez kierowców tankujących samochód na stacji wynosi 4,5 minuty. Czyli Ample oferuje „naładowanie” elektryka w niewiele dwa razy dłuższym czasie. Jak to możliwe? Kalifornijski start-up zamiast ładować samochód, wymienia całą samochodową baterię. Żeby zrobić to szybko, auto zostawiane jest na platformie przypominającej podnośnik w warsztacie samochodowym. Samochód zostaje uniesiony do góry, a robotyczne ramiona ostrożnie wyciągają akumulator elektryka i umieszczają w nim świeży, w pełni naładowany akumulator. Całość przypomina trochę wymianę ogumienia w wyścigu Formuły 1, proces jest tak ustawiony, żeby każda czynność zajmowała minimalną ilość czasu, a autem faktycznie można było odjechać po 10 minutach. Płatności dokonuje się w trakcie wymiany lub zdalnie za pomocą karty klienta, bo stawka jest znana z góry.
Koncepcja nie jest nowa. W Chinach, gdzie występuje duże zagęszczenie pojazdów elektrycznych, a większość kierowców EV mieszka w mieszkaniach, firmy zajmujące się wymianą akumulatorów szybko się rozwijają. Nio, jeden startup z setkami stacji wymiany baterii w Chinach, planuje zbudować w tym roku 1000 kolejnych.
Dla Ample głównym wyzwaniem ,był fakt że różni producenci samochodów stosowali różne baterii. Dlatego Ample stworzyło modułową baterię, która zmieści się w każdym samochodzie, zamiast baterii, której normalnie używałby producent. Start-up współpracuje z producentami samochodów, którzy następnie mogą sprzedawać firmom flotowym wersje swoich samochodów z nowymi akumulatorami modułowymi zamiast tych standardowych. W ten sposób obsługuje kierowców Ubera. Kierowcy korzystają z aplikacji, która kieruje ich do najbliższej stacji wymiany akumulatorów, a oprogramowaniem upewnia się, że bateria jest maksymalnie wykorzystana i zarządza tak czasem jej wymiany, by zminimalizować szanse, że klient trafi na kolejkę.
Jeszcze nie dodano komentarza!