W chorwackim Šibeniku osoby przykładające się do segregacji i odzysku odpadów mogą liczyć na ulgi w miejskich opłatach. To element polityki Green City, której elementy mają skłaniać mieszkańców do proekologicznych zachowań.
Poza klasycznymi frakcjami nadającymi się do odzysku, takimi jak szkło, papier czy plastik, obowiązuje tu także podział na odpady wielkogabarytowe, niebezpieczne, zmieszane komunalne oraz bioodpady. W przypadku tych ostatnich można liczyć na dodatkowe obniżki opłat jeśli samemu będzie się je kompostować. Kolejne ulgi czekają na tych, którym uda się zmniejszyć ilość odpadów do 240 litrów rocznie.
Zasady te dotyczą nie tylko właścicieli domów, ale także najemców, a nawet rzemieślników i małe firm. Odpowiednie dostosowanie się do oczekiwań miast może prowadzić do obniżenia podatku od odpadów o około 30 – 50 proc. Na tyle Šibenik szacuje zmniejszenie własnych kosztów w sytuacji, gdy mieszkańcy przyłożą się do kwestii segregacji oraz odzysku.
System ma pewną elastyczność – w ciągu roku można trzykrotnie nie dopełnić swoich obowiązków. Jeśli firma zbierając odpady zarejestruje czwarte odstępstwo od ustalonych zasad, mieszkaniec traci ulgę na kolejne 12 miesięcy.
/Fot: Igor Trklja//
Jeszcze nie dodano komentarza!