Skip to main content

Rikers Island, nowojorskie więzienie słynące z nieludzkich warunków przetrzymywania więźniów, ma w ciągu 6 lat zostać zamknięte. Zamiast niego miasto chce otworzyć mniejsze, lokalne, bardziej humanitarne więzienia. Tymczasem kiełkują pomysły, jak zagospodarować ponad 160 ha po środku East River, które pozostaną puste. Najlepiej, żeby przebudowa wpisywała się w proces rozwiązywania problemów społecznych i wspieranie rozwoju ekonomicznego.

Jeden z pomysłów to „Wyspa infrastruktury”. W myśl koncepcji zaproponowanej przez firmę architektoniczną FXCollaborative, na wyspie znalazłyby się panele i bateria słoneczne, które umożliwiłyby zaopatrywanie w energię uboższych części Nowego Jorku. Ulokowana na wyspie nowoczesna oczyszczalnia ścieków mogłaby z kolei zastąpić stare oczyszczalnie położone wzdłuż East River – w ich miejsce mogłyby pojawić się nowe budynki mieszkalne i parki. Wyspa byłaby także dobrym miejsce na budowę nowej kompostowni oraz instalacji do przetwarzania na energię odpadów z materiałów nienadających się do recyklingu.

Energetyczna infrastruktura oczywiście nie zajęłaby całej wyspy, większość terenu można by przekształcić w park i przestrzeni rekreacyjną służącą nowojorczykom. Firma architektoniczna Perkins and Will zaproponowała na przykład “wyspę rowerową” z torem kolarskim, ścieżkami rowerowymi i inkubatorem, gdzie byli więźniowie mogliby się uczyć produkcji rowerów. Most łączący wyspę z miastem mógłby również być przeznaczony dla rowerów i pieszych. Położone na brzegach wyspy parki zatrzymywałyby wodę deszczową i chroniły wyspę przed zalaniem. Powstał także pomysł, umieścić tu nowe muzeum, które upamiętniłoby przetrzymywanych na wyspie tysiące, głównie kolorowych więźniów.

Inny pomysł to utworzenie na wyspie centrum przemysłowego, które dawałoby ludziom, w tym byłym więźniom pracę. Chodziłoby o „zielony przemysł” oparty na nowoczesnych technologiach, odnawialnych źródłach energii i eliminacji śmieci. Specjalny program szkoleniowy pomógłby zdobywać umiejętności potrzebne do pracy w przemyśle ekologicznym.

Kolejna opcja to wybudowanie na wyspie mieszkań socjalnych. Nowy Jork postawił sobie za cel wybudowanie 300 tys. takich mieszkań. Wraz z nowymi budynkami mieszkalnymi na wyspie, pojawiłaby się linie komunikacji publicznej i park odgradzający osiedle od położonego nieopodal lotniska LaGuardia. Na wybór koncepcji trzeba będzie poczekać, ale już dotychczasowe pomysły wskazują na dużą wyobraźnię projektodawców, którzy próbują łączyć cele estetyczne, ekologiczne i społeczne.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje