Skip to main content

Pierwsza elektryczna linia lotnicza

Niedaleko polskiego wybrzeża, na szwedzkiej Gotlandii ma działać pierwszy w Europie (a może i na Świecie) port lotniczy obsługujący elektryczne samoloty pasażerskie. Tym samym wyspa ma stać się inkubatorem elektrycznego latania, a pierwsze regularne loty chce uruchomić pod koniec tej dekady.

Pierwszy krok w tym kierunku uczyniła już pod koniec czerwca podpisując umowy o współpracy z dwoma nordyckimi start-upami działającymi w tej branży. Pierwszy z nich to norweska Elfly Group, która opracowała już mały 9-osobowy samolot o nazwie Noemi (od NO-EMIssions) –  testowany w był na początku tego roku u wybrzeża Norwegii. Druga, szwedzka firma Heart Aerospace pracuje nad pierwszym hybrydowo-elektrycznym samolotem ES-30, który na pokład zabierze 30 pasażerów (zdjęcie powyżej). Plan jest aby do 2030 roku maszyna była gotowa do lotów komercyjnych. Pokrywa się to z planami wyspiarzy, odnośnie pierwszych lotów elektrycznych.

Władze Gotlandii, chcą aby regularne przewozy takimi samolotami prowadziła tu co najmniej jedna linia lotnicza. Ze swojej strony zaczęła zabiegi o wprowadzenie odpowiednich regulacji pozwalających na elektryczne loty, a jednocześnie przygotować odpowiednie zaplecze. To jeden z celów partnerstwa ze startupami z branży, które ma obejmować analizę potrzeb operacyjnych, wymagań technicznych, infrastruktury naziemnej i jej konserwacji oraz modeli biznesowych.

Gotlandia do rozwoju nowych technologii mobilnych ma o tyle duże predyspozycje, że obok promu samolot to dziś podstawowy środek transportu na wyspę. Odległość do Sztokholmu nie jest przy tym długa – około 200 km – jest to więc dobry pierwszy próg do pokonania dla elektrycznego lotnictwa. 

/Fot: Heart Aerospace//

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Akumulatory lepsze pod każdym względem

Domy pod termoforem

AI mocno odciska swój ślad węglowy

Rok za rokiem świat bije rekord ciepła

Upały przyspieszają starzenie

Solarny skuter