Wolny strzelec to zawodowy status naszych czasów. Amerykanie, używający określenia Freelancer Economy obliczyli, że dziś 35 proc. pracujących to właśnie osoby bez stałego angażu – do końca dekady ma ich być 40 proc. Za tym właśnie trendem podąża projekt Jie Zhanga, który zaproponował stworzenie mobilnego miejsca pracy.
Chodzi o rodzaj sferycznego namiotu, który każdy mógłby zabrać w zwykłą sportową torbę. Pomysł ten przygotował na konkurs „Tomorrow’s Workplace„, organizowany przez magazyn Metropolis oraz Staples Business Advantage. To ma być miejsce pracy, jakiego będziemy potrzebowali za pięć lat.
Jie Zhang uznał, że kawiarnie czy przestrzenie co-workingowe to już za mało. Ludzie będą pracować wszędzie – chociażby w garażu lub parku – i taki namiot nadmuchiwany w kilka sekund bardzo im się przyda. Sfera będzie mieć co najmniej dwie warstwy, które zaizolują wnętrze od dźwięków, ale także od zimna, jeśli pracuje się na świeżym powietrzu. Zewnętrzna warstwa może też być pokryta elastycznym panelem słonecznym, tak aby zapewnić dostawę prądu do laptopa jeśli pracuje się w terenie.
/Fot: Jie Zhang/Staples/Metropolis//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
CO-WORKING PO SZWEDZKU
BIURA IDĄ DO LAMUSA, PRACOWAĆ MOŻNA W CAŁYM MIEŚCIE
POKOJE DO WYNAJMU NA DNIÓWKI
Jeszcze nie dodano komentarza!