W czasach, gdy kompostowanie zielonych odpadów robi się coraz popularniejsze, pojawiają się coraz to nowe pomysły na skuteczne ich rozkładanie. Amsterdamski Le Compostier, założony przez Rowin Snijder, wykorzystuje do tego domki dla robaków, znane raczej z lekcji przyrody.
Wykorzystywanie dżdżownic do robienia kompostu nie jest niczym nowym. Zwykle robi się to jednak na działkach lub w ogrodach. Tymczasem Snijder z domków dla robaków postanowił zrobić miejskie meble. Tak, aby również mieszkańcy gęsto zabudowanych dzielnic mogli wrzucać tu swoje zielone odpady (dziś większość wyrzuca się do odpadów zmieszanych trafiających do elektrociepłowni).
Jego komspotowniki są skonstruowane tak, aby można było podglądać, co się dzieje w środku. Poza tym stale obrastają zielenią, co zwiększa ich walor ozdobny. Najnowsze wersje swoich domków dla dżdżownic Snijder wyposażył dodatkowo w elektroniczne czujniki. Dzięki nim wiadomo m.in. jak bardzo zapełnione są kompostowniki i jaka panuje w nich wilgotność. To pokazuje jak funkcjonuje domek umieszczony w danej lokalizacji i czy nie trzeba czegoś w nim poprawić. Zbierając dane Snijder może też porównywać poszczególne kompostowniki – jakie panują w nich warunki i gdzie odpady są sprawniej przetwarzane.
/Fot: Le Compostier//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
DOMOWY KOMPOSTOWNIK DO RESZTEK Z OBIADU
PO CO SIKAĆ NA ULICY, LEPIEJ PODLEWAĆ KWIATKI I PRODUKOWAĆ KOMPOST
PO CO LEKCJE PRZYRODY, LEPSZE ZAJĘCIA Z UPRAWY WARZYW I OWOCÓW
do anonima proponuję, żebyś przepraszał we własnym imieniu albo najwyżej w imieniu własnej rodziny, a nie Bródna, bo do tego nie masz upoważnienia. mów za siebie!!