Skip to main content

Tak przynajmniej wynika z badań amerykańskiego National Recreation and Park Association (NRPA). Czterech na pięciu ankietowanych uważa, że właśnie lokalne parki i pobliskie tereny rekreacyjne wybierają jako miejsca, gdzie mogą się podjąć pracy społecznej nakierowanej na korzyści lokalnej wspólnoty.

Badanie było przeprowadzone w ramach Park Pulse, w ramach którego NRPA zbiera opinie na temat parków i miejsc rekreacji. Wynika z niego, że trzy najchętniej podejmowane aktywności to porządkowanie parkowych alejek, sadzenie drzew oraz zbieranie liści na kompost. Dostrzegalne są też różnice pokoleniowe: jak można się domyślić, w wolontariat najłatwiej jest zaangażować najmłodszych, czyli pokolenie millennialsów, w dalszej kolejności pokolenie X, a dopiero najstarszych baby boomers’ów.

Dziś jedną z najbardziej popularnych inicjatyw za oceanem jest rewitalizacja miejskich terenów zielonych oraz tworzenie parków od nowa. Te preferencje nie odbiegają bardzo od tego, co znamy w Polsce. Tworzenie lokalnych parków to jeden z najbardziej widocznych trendów np. we Wrocławiu. Tutaj, do zielonych inicjatyw mieszkańcy wykorzystują budżet obywatelski, a pierwszy taki społeczny park powstał już dwa lata temu na Tarnogaju.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje