Ten wykres wiele mówi. Średnia temperatura na świecie grzeje w górę jak giełdowe notowania w czasie gorącej hossy. Tyle, że w tym przypadku nie widać aby miały przed sobą jakieś linie oporu i nie ma widoków na rychłe odwrócenie trendu.
Przypuszczenia, że 2024 rok był najcieplejszy od czasu w 1850 roku zeczęto pomiary temperatury, potwierdził pilotowany przez Komisje Europejską program Copernicus Climate Change Service (C3S). To pierwszy rok kalendarzowy, w którym średnia globalna temperatura przekroczyła 1,5 st. C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Przekroczyliśmy więc już granicę, której zaledwie dekadę temu świat zobowiązał się nie przekraczać podpisując porozumienie Paryskie (podczas COP 21).
„Zmiany klimatu wywołane przez człowieka pozostają głównym czynnikiem wpływającym na ekstremalne temperatury powietrza i powierzchni morza; podczas gdy inne czynniki, takie jak oscylacja południowa El Niño (ENSO), również przyczyniły się do niezwykłych temperatur obserwowanych w ciągu roku”, przekonują naukowcy z Copernicusa, których przy ubiegłorocznych pomiarach wspierało m.in. Europejskie Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody (ECMWF), NASA, NOAA, UK Met Office, Berkeley Earth i Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO). Jak widać na poniższej mapie jednym z centrów temperautowych anomalii była Europa Środkowo-Wschodnia, w tym Polska. Stary Kontynent w ogóle został mocno dotknięty przez upały: średnia temperatura w 2024 roku sięgnęła rekordowego poziomu 10,69 st. C o 1,47 st. C wyżej niż średnia z lat 1991-2020 (poprzedni rekord 10,41 st. C ustanowiono w 2020 roku).
„Każdy rok w ostatniej dekadzie jest jednym z dziesięciu najcieplejszych w historii. Jesteśmy teraz na krawędzi przekroczenia poziomu 1,5 st. C określonego w porozumieniu paryskim, a średnia z ostatnich dwóch lat jest już powyżej tego poziomu. Te wysokie globalne temperatury, w połączeniu z rekordowymi światowymi poziomami pary wodnej w atmosferze w 2024 roku, oznaczały bezprecedensowe fale upałów i obfite opady deszczu, powodując nieszczęście dla milionów ludzi”, zaznacza Samantha Burgess, Kierownik Strategiczny ds. Klimatu z ECMWF.
Poniżej kluczowe pomiary przedstawione w raporcie:
-
Rekord bijemy rok za rokiem: średnia globalna temperatura sięgnęła 15,10 st. C, co oznacza że była o 0,72 st. C wyższa niż średnia z lat 1991-2020 i 0,12 st. C powyżej tej z 2023, który dotychczas był najcieplejszym rokiem w historii (dane ERA5). Jest to odpowiednik 1,60 st. C powyżej szacunkowej temperatury 1850-1900, która jest określana jako poziom przedindustrialny .
- Każde z ostatnich 10 lat (2015–2024) był jednym z 10 najcieplejszych lat w historii.
-
Miesięczna średnia globalna temperatura przekraczała 1,5 st. C powyżej poziomów sprzed epoki przemysłowej przez 11 miesięcy w roku. Cofając się dalej, wszystkie miesiące od lipca 2023, z wyjątkiem lipca 2024, przekroczyły poziom 1,5 st. C.
-
Nowy rekordowy rekord dziennej średniej globalnej temperatury na poziomie 17,16 st. C został osiągnięty 22 lipca 2024.
-
2024 był najcieplejszym rokiem dla wszystkich regionów kontynentalnych, z wyjątkiem Antarktydy i Australii, a także dla znacznych części oceanu, szczególnie północnego Oceanu Atlantyckiego, Oceanu Indyjskiego i zachodniego Pacyfiku.
-
W 2024 roku średnia roczna temperatura powierzchni morza (SST) na obszarach pozabiegunowych osiągnęła rekordowo wysoki poziom 20,87 st. C, 0,51 st. C powyżej średniej z lat 1991–2020.
- Całkowita ilość pary wodnej w atmosferze osiągnęła rekordową wartość w 2024 r., około 5 proc. powyżej średniej z lat 1991–2020 (według ERA5), o ponad 1 proc. wyższa niż w 2016 i 2023, latach z poprzednimi najwyższymi wartościami
-
Ekstremalne temperatury i wysoka wilgotność przyczyniają się do zwiększonego poziomu stresu cieplnego. Duża część półkuli północnej doświadczyła więcej niż przeciętnie dni z co najmniej „silnym stresem cieplnym”.
-
Jeśli chodzi o „stres cieplny” nowy rekord roczny został osiągnięty 10 lipca, kiedy około 44 proc. globu było dotkniętych przez „silny” do „ekstremalnego stresu cieplnego”.
-
Stężenia atmosferyczne dwutlenku węgla i metanu nadal rosły, w 2024 roku osiągając rekordowe roczne poziomy: odpowiednio 422 części na milion (ppm) i 1897 części na miliard (ppb). Stężenia dwutlenku węgla w 2024 roku były o 2,9 ppm wyższe niż w 2023 roku, podczas gdy stężenia metanu były o 3 ppb wyższe.