Skip to main content

Rower, który daje w parku cień i wi-fi

Główną atrakcją parku Governors Island, rozciągającego się na południe od Manhattanu, jest jego odizolowanie od miasta. Położony niespełna 800 m od centrum Nowego Yorku świetnie nadaje się na szybkie wypady promem, a jednocześnie ma w sobie wiele z głuszy, na przykład brak sieci komórkowej w wielu miejscach.

Brak udogodnień, do których przywykli odwiedzający park goście, choć pod pewnymi względami romantyczny, ma jednak swoje minusy. Kompromisowym rozwiązaniem zaproponowanym przez brooklińską firmę architektoniczną StudioKCA jest mobilna jednostka informacyjna (Mobile Information Unit – MIU). MIU to przyczepiana do bagażnika rowerowego skrzynka, która zapewnia wi-fi, oświetlenie i źródło energii dla mobilnych urządzeń, nie mówiąc już o miejscu do siedzenia. Ze skrzynki o rozmiarze poniżej metra sześciennego rozwija się jak parasol (inspiracją jest rozwijający się kwiat) bateria słoneczna o powierzchni ok. 4 m2.

Zgodnie z wizją projektodawców, przybywając na wyspę będzie można pożyczyć przenośną skrzynkę i popedałować w dowolne miejsce, by móc tam skorzystać z telefonu, odtwarzacza muzyki , światła czy nawet małej lodówki. Obecnie urządzenie jest w fazie testów. Zebrane dotychczas sugestie użytkowników dotyczą przede wszystkim zwiększenia mocy baterii oraz bagażnika. Konstruktorzy pracują więc nad kolejnym prototypem, przewidując, że oprócz baterii słonecznych będzie on wykorzystywał także siłę mięśni pedałujących rowerzystów. Dalsze plany przewidują udostępnienie MIU innym parkom i klientom indywidualnym, a ponadto dostosowanie ich do indywidualnych potrzeb, np. wyposażenie w baterie większej mocy, głośniki ub mini-lodówkę.

/Fot: Studio KCA//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje