Rowerzyści będą mieli „prom nad Sundem”

Łączący Kopenhagę z Malmö most nad Sundem to jeden z najbardziej imponujących projektów inżynieryjnych w Europie. Łączna długość przeprawy (wraz tunelem i odcinkiem mostu na sztucznej wyspie) wynosi 15,9 kilometrów. Odkąd w 2000 roku został oddany do użytku zrewolucjonizował sposób przemieszczania się między Danią a Szwecja, co roku mostem przejeżdża 27 mln osób. Jest jednak jeden problem – mostem można przejechać samochodem albo pociągiem, ale nie da się rowerem. Problem tym większy, że chodzi o przejazd między miastami które w rankingu najbardziej przyjaznych aglomeracji dla rowerzystów (według CBFC Index) są numerem 1 i 5 na świecie. Niestety na samym moście nie jest możliwe wydzielonej trasy dla rowerzystów, ale Skandynawie maja plan jak rozwiązać stworzą dla rowerzystów specjalny prom.

Obecnie ktoś, kto chce się rowerem dostać z Kopenhagi do Malmö (lub odwrotnie) musi przejechać 30 km na północ od Kopenhagi i dopiero tam może skorzystać z łodzi pasażerskie. Było wprawdzie kilku śmiałków, którzy próbowali wjechać na most nad Sundem rowerem, by pokonać go wspólnie z samochodami. Ale ze względu bezpieczeństwa jest to zabronione i takie akcje kończyły się natychmiastową interwencją policji.

Skandynawowie od lat przywiązują dużą wagę do poruszania się rowerem wszędzie gdzie to jest możliwe, uważając że jest to najwygodniejszy i najbardziej przyjemny środek transportu. Dlatego specjalnie dla rowerów postanowili uruchomić nowy prom łaczący oba kraje. Wykorzystana do tego zostanie dawna łódź rybacka z lat czterdziestych ubiegłego wieku, M/S Elefanten. Trasa przebiegać będzie wzdłuż mostu, łącząc dzielnicę Limhamn w Malmo z przedmieściem Kopenhagi Dragør. Nowy prom nie będzie prawdopodobnie wykorzystywany do codziennych przejazdów do pracy – odległość między obydwoma miastami to ponad 16 km, więc trochę dużo jak na codzienne pedałowanie w obie strony. Powinien za to przyciągnąć turystów.

Idea specjalnego promu dla rowerzystów może wydawać się fanaberią, ale takie przypadki istnieją już w Skandynawii. W Szwecji utworzono takie połączenie z wyspą Öland, gdzie również po zbudowaniu mostu zlikwidowano prom. W Finlandii natomiast łodziami dla rowerów można dopłynąć do wysp Åland. W archipelagu duńskim jest już wiele połączeń dla rowerów, a kolejnym – krokiem mają być połączenia międzynarodowe. Oprócz przeprawy trasy Kopenhaga – Malmo, już planowana jest kolejna – tym razem przez Zatokę Flensburską do Niemiec.