Skip to main content

Second hand walczy z Fast Fashion

Wbrew nazwie to nie Fast Fashion, ale sprzedaż ubrań z tzw. drugiej ręki jest dziś najszybciej rosnącym segmentem rynku odzieżowego. Według Resale Report 2024 opracowanego przez ThrendUp w ubiegłym roku rosła 15 razy szybciej niż cała branża ubraniowa.

Oto garść danych, które pokazują jak szybko rośnie rynek rynku second hand, którego wartość już za cztery lata (2028) ma sięgnąć zawrotnej kwoty 350 mld dolarów:

  • Cały biznes w znacznym stopniu napędza handel elektroniczny, gdzie odsprzedaż z roku na rok wzrosła o 23 proc.
  • Znacznie większe wrażenie robią jednak dane na temat rosnącej penetracji tego kanału zakupów. W 2023 roku z 46 do 63 proc. wzrósł odsetek osób, które używane ubrania kupiły w sieci, a 60 proc. konsumentów uważa, że ​​ten sposób strojenia się daje im najwięcej korzyści.

  • Z drugiej strony 69 proc. konsumentów, którzy odsprzedali odzież w 2023 roku, zrobiło to w celu zarobienia dodatkowych pieniędzy. Sprawa o tyle poważna, że 49 proc. sprzedających wykorzystało gotówkę na zapłacenie za podstawowe rzeczy, takie jak żywność i rachunki.
  • Efekt jest taki, że jak szacuje ThrendUp 2 na 5 sprzedanych w ubiegłym roku ubrań to odzież wcześniej już noszona.  
  • W Resale Report 2024 zwraca przy tym uwagę, że zjawisko, które długi czas kojarzyło się z tanią odzieżą, w coraz większym stopniu dotyka ubrań markowych. Stąd z 27 do 38 proc. wzrósł odsetek konsumentów którzy kupuje z drugiej ręki, aby móc pozwolić sobie na marki wyższej klasy. Stąd odsprzedaż tych droższych ubrań rośnie o jedną trzecią szybciej niż całego rynku second hand (31 proc. rok do roku).
  • Reagują na to także sami producenci ubrań – obecnie już 163 firm ma sklepy z własną używaną odzieża, podczas gdy dwa lata wcześniej było ich tylko 36. Wśród najnowszych graczy jest m.in. J.Crew, American Eagle oraz Kate Spade.

  • Dla 87 proc. marek wychodzących z taką ofertą do konsumentów jest to zaawansowany cele zrównoważonego rozwoju, ale jednocześnie 6 proc. twierdzi, że odsprzedaż ubrań w ciągu 5 lat wygeneruje znaczący strumień przychodów dla firmy, przekraczający 10 proc. wszystkich wpływów.
  • Sprawa jest mocno rozwojowa i może być stymulowania przez odpowiednie ustawodawstwo – 42 proc. konsumentów uważa bowiem, że ​​rząd powinien podjąć działania legislacyjne, aby pomóc promować zrównoważoną modę. Co więcej 50 proc. przedstawicieli młodszych pokoleń twierdzi, że chętniej zagłosuje na kandydata, który wspiera zrównoważoną modę.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Shein ma spore kłopoty przez greenwashing

Stacje paliw przyszłości

CO2 trzeba potraktować jak surowiec

Second hand walczy z Fast Fashion

Chodniki pijące deszcz