Jeśli wejdziesz do sklepu spożywczego i przyjrzysz się temu, jak ludzie kupują awokado, to zobaczysz, że większość z nich bierze je do ręki, ściska, obraca, a potem odkłada i to samo robi z kolejnymi owocami. Nie jest to dobre dla awokado – kiedy ktoś w końcu zabierze je do domu, jest bardzo prawdopodobne, że zostanie zmarnowane bo szybko nie będzie nadawało się do spożycia. Albo że zostanie tak pościskane, że nikt go nie kupi i z półki trafi na śmietnik. Poza tym sprawdzanie w ten sposób owoca i tak nie pozwala nam stwierdzić, czy dany awokado jest gotowe do zrobienia guacamole.
Dlatego start-up Apeel stworzył proste urządzenie „skaner awokado” dla działu produktów. Został zaprojektowany tak, aby dokładniej oceniał termin trwałości awokado nie uszkadzając go. Maszyna przepuszcza wiązkę światła przez skórkę owocu, używając czujnika do zmierzenia, w jaki sposób odbija się to światło, a następnie korzystając z danych z dziesiątek tysięcy awokado oblicza, kiedy awokado będzie gotowe do spożycia. Na wyświetlaczu maszyna informuje konsumentów, czy dany owoc jest gotowy do spożycia dzisiaj, czy za 3-4 dni.
Celem jest oczywiście ograniczanie marnotrawstwa żywności. Wcześniej Apeel zaprojektował roślinną powłokę do produktów, aby wydłużyć ich trwałość. „W trakcie opracowywania naszych technologii wydłużania okresu przydatności do spożycia musieliśmy opracować własne narzędzia, które pozwalają nam mierzyć jakość produktów i przewidywać ich długowieczność” — mówi założyciel i dyrektor generalny James Rogers. Powłoka produkowana przez firmę może dać owocom i warzywom dodatkowe dni, zanim będą musiały zostać wyrzucone, ale skaner może pomóc dokładnie określić, ile czasu pozostało.
Skala marnotrawstwa żywności jest ogromna ilościach (łącznie w Stanach Zjednoczonych szacuje sie to wartość na 218 miliardów dolarów). Appel planuje opracować wersję technologii dla innych owoców i warzyw. „Uważamy, że jest to skuteczna droga do zero-waste” – mówi Rogers.
Jeszcze nie dodano komentarza!