Skip to main content

Pogranicze między lasami tropikalnymi, a obszarami zagospodarowanymi przez człowieka są wylęgarnią nowych wirusów. A przestrzeni takich przybywa, gdy ludzie wycinają lasy, zamieniając je na pola uprawne lub budując w nich tartaki, drogi i osady. Transmisja patogentów zależy od częstości kontaktów, liczby narażonych na kontakt z wirusem ludzi i zwierząt oraz liczby zarażonych dzikich zwierząt, czyli nosicieli. Kluczowe znaczenie ma tu długość odcinków granicznych, a ta z kolei zależy od stopnia wycinania lasów. Wycinka lasów oznacza również fragmentację habitatu dzikich zwierząt. W konsekwencji wiele z nich, jak nietoperze owocowe, przenosi się w pobliże siedzib ludzkich. A to z kolei uważa się to za jeden z głównych  czynników rozwoju groźnych wirusów,  takich jak Ebola, Nipah, SRS czy wirus wywołujący COVID-19 .

Wykazywany obecnie przez naukowców związek między deforestacją a rozwojem niebezpiecznych dla człowieka wirusów wskazuje na to, że wysiłek na rzecz zachowania lasów może przynieść ogromne korzyści również w zakresie ochrony zdrowia. Najbardziej spektakularną akcją ochrony lasów poszczycić się może Brazylia. W latach 2005-2012 wycinka lasów w Amazonii spadła o 70%. Co istotne, produkcja soi – uprawy kluczowej dla regionu, która do niedawna była głównym powodem niszczenia lasów wzrosła mimo to. Z drugiej strony to wciąż jeden z najbardziej zagrożonych lasów na świecie, o czym świadczy to jak zmieniła się polityka w kwestii wycinki puszczy po tym, jak do władzy doszedł nowy aktualny prezydent Brazylii Jair Bolsonaro. 

Jednym z popularnych sposobów ochrony lasów tropikalnych, są bezpośrednie subsydia,  kompensujące korzyści z wcinki. Szacuje się, że przy rocznym koszcie 9,6 mld dolarów mechanizm ten mógłby doprowadzić do 40% spadku wycinki, w tych regionach, gdzie ryzyko ataku nowych wirusów jest największe. Innym, tańszym sposobem (szacunkowy roczny koszt 1,5 mld dolarów dla 40% obniżki wycinki) jest rezygnacja z subsydiów, które przyczyniają się do deforestacji, prawne restrykcje oraz wspieranie terytorialnych praw natywnej ludności.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje