A wszystko w jak najlepszym celu: aby ułatwić wiosenną i jesienną migrację ptaków. Inicjatywa taka powstała w Filadelfii, która leży na ich szlaku i nad którą od początku kwietnia do końca maja i od połowy sierpnia do połowy listopada przelatują tysiące ptaków.
W ramach akcji Lights Out Philly zarządcy nieruchomości i najemcy proszeni są o dobrowolne wyłączenie świateł lub przyciemnienie ich od północy do 6 rano. To inicjatywa ornitologicznej koalicji społeczników spod szyldu Bird Safe Philly, która powstała w październiku ub.r., po odnotowaniu masowych wypadków przelatujących nad miastem ptaków. „Warunki byłyby wówczas idealne do masowych lotów migracyjnych, gdyby nie ciężkie, nisko zawieszone chmury i deszcz. To, w połączeniu z jasnymi światłami miasta, stanowiło katastrofę dla wielu ptaków lecących jesienią na południe ”, mówi Jason Weckstein, zastępca kuratora ornitologii w Akademii Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Drexel.
Jak wyjaśniają naukowcy, migrujące ptaki szukają drogi kierując się wskazówkami z nieba, takimi jak gwiazdy. Ryzyko kolizji zwiększa się właśnie w w pochmurny dzień, kiedy tracą je z oczu. Przekonują również, że sztuczne oświetlenie może zmylić ptaki. „Kiedy ptaki zobaczą odbicia chmur i gwiazd w oknach, mogą zostać wprowadzone w błąd i zderzyć się z budynkiem.”, dodaje Weckstein.
Do inicjatywy Lights Out Philly przystąpiło już kilkudziesięciu właścicieli i zarządców nieruchomości w mieście.
/Fot: R’lyeh Imaging//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!