Skip to main content

W ostatnich dziesięcioleciach, szczególnie po roku 2000, rośnie znaczenie partycypacji społecznej w wielu miastach świata. Przełomem i początkiem masowej partycypacji społecznej było wprowadzenie w 1989 r. pierwszego na świecie budżetu obywatelskiego w brazylijskim mieście Porto Alegre. W obecnej dekadzie wraz z rozwojem technologicznym pojawiają się nowe formy aktywnego współdecydowania mieszkańców.

Porto Alegre to 1,5 milionowa stolica stanu Rio Grande do Sul na południu Brazylii, nazywana również „zieloną stolicą świata”, gdyż niemal na każdego mieszkańca przypada tam jedno drzewo w przestrzeni miejskiej. Jednak jeszcze większą sławę w publicznym rozwoju miast przyniósł pierwszy na świecie budżet obywatelski.

Co warte podkreślenia, jego narodziny były oddolną inicjatywą mieszkańców. Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała wprowadzenie budżetu obywatelskiego w Porto Alegre za jeden z 40 najlepszych projektów społecznych w historii świata. Przez ponad 25 lat jego funkcjonowania w brazylijskim mieście zrealizowano ponad 7000 pomysłów mieszkańców. W 2000 r. liczba aktywnych uczestników budżetu obywatelskiego wzrosła niemal 20-krotnie. W ostatnich ostatnich dekadach w samej Brazylii procedurę wprowadziło ponad 200 miast, a w całej Ameryce Południowej ponad 510.

W Europie na przełomie milenium początkowo ideę budżetu obywatelskiego wdrożyły pojedyncze miasta w Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech, Niemczech i Hiszpanii. Osiedlowy model jego podziału po raz pierwszy zastosowała berlińska dzielnica Kreuzberg i londyńska Ladywell. W roku 2000 w Europie budżet obywatelski funkcjonował w 6 miastach, dzisiaj w ponad 1000.

Szczególnym punktem na światowej mapie partycypacji społecznej jest Szwajcaria. W procesie podejmowania publicznych decyzji na szeroką skalę stosowana jest podstawowa instytucja demokracji bezpośredniej – referendum. Od 1848 roku w Szwajcarii odbyło się już prawie 600 referendów o zasięgu ogólnokrajowym, a oprócz nich istnieją również głosowania na skalę kantonalną i lokalną. Dla porównania, w Polsce od 1989 roku odbyło się zaledwie 5 referendów, a w Szwajcarii aż 81. Szacunki wskazują, że w samej Szwajcarii przeprowadzono więcej referendów niż łącznie we wszystkich pozostałych państwach świata. Praktycznym przykładem takiej formy decydowania o rozwoju miast jest przeprowadzone w listopadzie 2011 r. w Zurichu referendum w sprawie rozbudowy Airport Zurich – głównego portu lotniczego Szwajcarii. Inicjatorami referendum byli mieszkańcy okolic lotniska – przeciwnicy rozbudowy infrastruktury lotniskowej, szczególnie wydłużenia istniejących i budowy nowej równoległej drogi startowej. Jednak referendum zakończyło się sukcesem zwolenników dalszego rozwoju lotniska – 58,8 % poparło planowaną rozbudowę.

Instytucja referendum wykorzystywana jest również w europejskich miastach – kandydatach do organizacji Igrzysk Olimpijskich. W 2015 r. roku mieszkańcy niemieckiego Hamburga w referendum opowiedzieli się przeciwko ubieganiu się tego miasta o organizację letnich igrzysk olimpijskich w 2024 r. Podobna sytuacja miała miejsce w 2013 r. w Monachium w sprawie ubiegania się o zimowe igrzyska 2022.

W ostatniej dekadzie rozwój partycypacji społecznej na świecie zwiększyło upowszechnienie Internetu i mobilnych urządzeń komunikacji. W 2011 roku Miasto Nowy Jork uruchomiło portal internetowy Change by Us NYC. W ten sposób stworzono ogólnodostępne narzędzie internetowe, poprzez które każdy nowojorczyk może przekazać pomysł, co chciałby zmienić w swoim mieście. Dotychczas w Nowym Jorku zrealizowano 138 pomysłów mieszkańców zgłoszonych przez portal Change by Us NY. W ostatnim latach tego rodzaju narzędzie, często w formie specjalnych aplikacji, z powodzeniem wdrożono w kilkudziesięciu miastach Europy i Ameryki Północnej.

Nowatorskie spojrzenie na partycypację społeczną wykorzystujące systemy informacji przestrzennej zostało zaprezentowane przez społeczną organizację Wildlife Conservation Society. Ogólnodostępny serwis Mannahatta2409 umożliwia każdemu przeprojektowanie dowolnego kawałka nowojorskiej dzielnicy Manhattan według własnego uznania. Każdy mieszkaniec może zaproponować kierunki rozwoju Manhattanu na konkretny rok. Program generuje symulacje zaproponowanych przez użytkownika rozwiązań na wielu płaszczyznach funkcjonowania miasta – takich jak budownictwo, drogi, zieleń, rekreacja. Mannahatta2409 to nie tylko zachęcenie społeczności do współtworzenia przestrzeni, w której żyje. To również nowatorskie narzędzie dla władz miasta w diagnozowaniu konkretnych potrzeb mieszkańców.

Przyszłościowym trendem światowej partycypacji jest włączanie poszczególnych grup społecznych w planowanie branżowych elementów rozwoju miasta, takich jak place zabaw dla dzieci czy domy opieki dla seniorów. W londyńskiej szkole podstawowej Chisenhale projekt dwupoziomowego placu zabaw powstał we współpracy z dziećmi, które same określiły, czego pragną i potrzebują. Ścieżki rowerowe projektowane są coraz częściej z uwzględnieniem realnego głosu rowerzystów, a skateparki z realnym udziałem rolkarzy.

Rozwój technologii „online” i media społecznościowe znacznie skróciły drogę komunikacji na linii „mieszkaniec – władze miasta”. Generuje to gigantyczny wzrost liczby sygnałów, opinii, pomysłów przekazywanych przez mieszkańców do urzędów miast na całym świecie. W praktyce wystarcza do tego smartfon, tablet, laptop, co wskazuje na prawdopodobieństwo dalszego upowszechniania się tego trendu. Natomiast, czy rosnąca liczba przekazywanych w taki sposób komunikatów mieszkańców stanie się rzeczywistą partycypacją społeczną, zależy również od podejścia odbiorców, czyli zarządzających miastami. Do prawdziwej partycypacji niezbędne jest współpraca dwóch stron, a samo istnienie prostych kanałów komunikacji nie gwarantuje im rangi rzeczywistego współdecydowania. Tym niemniej narzędzia technologiczne stwarzają możliwość wdrożenia w najbliższych latach na szeroką skalę modelu „referendum internetowego” czy błyskawicznych konsultacji społecznych. Wydaje się niemal pewne, że na mapie światowej partycypacji znajdą się w tej dziedzinie pionierskie miasta. Tym samym nadejdzie era partycypacji „online”.

Autor to wieloletni pracownik administracji samorządowej z praktycznym doświadczeniem w dziedzinie inwestycji publicznych, edukacji i partycypacji społecznej. Aktywista miejski, animator osiedlowy. Realizator wielu miejskich przedsięwzięć inwestycyjnych i społecznych.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje