Skoro żaglowce wracają do morskiej floty, a to dlaczego w powietrzu nie sięgnąć po szybowce. To znacząco ograniczy ich ślad węglowy, ale także o 65 proc. obniży koszty latania. Jest pomysł jak wykorzystać je na dużą skalę. Bez obaw, nie chodzi jednak o przeloty pasażerski, ale transport towarów.
Taką propozycję ma Aerolane. Samoloty cargo wysyłać parami: przodem leci zwykła maszyna silnikowa, a za nią podczepiony jest szybowiec, także wypełniony paczkami. „Podwajasz ładowność, ale używasz tylko jednego silnika i zasadniczo jednego zbiornika paliwa” – mówi Todd Graetz, jeden ze współzałożycieli Aerolane. Wcześniej założyciele firmy pracowali m.in. nad dronami Amazona dostarczającymi przesyłki i mocno przepracowali temat. Badając problem, natknęli się na badania NASA dotyczące używania szybowców. Dowiedzieli się również, że podczas II wojny światowej wojsko amerykańskie używało szybowców do dostarczania żołnierzy i zaopatrzenia.
I żeby było jasne, to nie działa jak przyczepa w samochodzie, która zużycie paliwa zwiększa o 60 proc. Tu nie ma takich oporów jak w kołach na drodze i działają całkiem inne siły. Samolot holujący szybowiec znacząco zwiększa spalanie tylko na starcie, przy wznoszeniu się w powietrze. Później dzieje się magia, która od zawsze napędzała szybownictwo, a nawet jeszcze więcej. Wypełniony ładunkiem szybowiec nie korzysta z naturalnych prądów powietrznych, ale wykorzystuje stałe prądy płynące z samolotu poprzedzającego. Działa to w taki sam sposób, w jak w kluczu gęsi lecących w kształcie litery V. Dzięki temu mogą latać wydajniej. Zarówno ptaki, jak i szybowiec po prostu surfują w powietrzu.
Na początek Aerolane swoje szybowce-cargo chce robić na bazie kadłubów starych, zmodernizowanych samolotów. Całkowicie je „wypatroszy”, aby miał jak najmniejszą masę własną. Docelowo chce jednak zaprojektować własne konstrukcje i to kilka modeli, aby jak najlepiej współgrały w najpopularniejszymi samolotami cargo. Dużym wyzwaniem pozostanie jednak zmiana przepisów lotniczych, które nie uwzględnia wykorzystania szybowców w ten sposób.
/Fot: Aerolane//
Jeszcze nie dodano komentarza!