Tak wygląda nowoczesne przetwarzanie odpadów

Pod San Diego w Kalifornii uruchomiono pierwszą kompostownię odpadów organicznych zasilaną energią słoneczną. To konsekwencja nowych przepisów stanowych, które od nowego roku nakładają na firmy i większość mieszkańców konieczność kompostowania odpadów spożywczych oraz zielonych odpadów z podwórek.

Na to przygotowała się firma Republic Services, która ostatnie trzy lata poświęciła na budowę nowoczesnej kompostowni Otay Compost Facility. Zakład jest pierwszym w stanie, który jest zasilany w całości energią słoneczną. Dzienny przerób już na starcie ma sięgać 100 ton, aby do końca roku dojść do poziomu 200 ton. Daje to ok. 73 tys. ton rocznie, czyli niemal dokładnie tyle, ile odpadów biodegradowalnych zbiera się w Warszawie – wg. danych GUS w 2020 było ich 76 tys. ton.

„Zamiast wyrzucać je do kosza, będziemy je recyklingować. Jeśli nadal będziemy umieszczać materiały takie jak [żywność] na wysypiskach, ten metan będzie trafiać do naszego środowiska. To w ogromnym stopniu przyczynia się do zmian klimatycznych”, mówi Cara Morgan z CalRecycle
„EPA szacuje, że około 40% tego, co trafia na wysypiska w całym kraju to organika, która obejmuje odpady żywnościowe i odpady zielone. Dlatego kompostowanie jest niezwykle ważne” – dodaje Chris Seney z Republic Services.

Wprowadzenie fotowoltaiki jako podstawowego źródła zasilania całej infrasturktury to ukłon zarówno wobec słonecznej Kalifornii, która stawia na odnawialne źródła energii, jak i wyznaczenie kierunku na przyszłość. Wytworzony na miejscu kompost trafi do okolicznych farmerów, w czym Republic Services ma już spore doświadczenie – w pięciu stanach ma już 12 kompostowni, w których rocznie przetwarza 1 mln ton odpadów (dla porównania w Polsce w 2020 roku wytworzyliśmy ich 1,6 mln ton).

PRZECZYTAJ TAKŻE:

MAPA MIEJSKICH KOMPOSTOWNIKÓW, GDZIE MOŻNA ZOSTAWIĆ OBIERKI Z OBIADU