Skip to main content

Uprawy oszczędzające wodę

Wiadomo, w przeliczeniu na dostarczane kalorie najwięcej wody pochłania hodowla zwierząt. Jej zasoby stają się już jednak na tyle zagrożone, że coraz częściej zmienia się uprawy na rośliny, które potrzebują jak najmniej tego cennego surowca. To tzw. water-smart crops.

„Kiedy otwieram lodówkę widzę galony wody potrzebne do wyprodukowania każdego przedmiotu w mojej lodówce. Woda, która jest teraz mniej obfita niż kiedykolwiek wcześniej, ponieważ planeta się ociepla, rezerwy się wyczerpują, a wody gruntowe wysychają. To zmieni sposób, w jaki jemy” w swoim artykule opublikowanym na łamach Fast Company przekonuje dr Matt Hotze dyrektor ds. nauki i technologii w Good Food Institute. I od razu wskazuje na jedną z najbardziej tradycyjnych roślin paszowych, lucernę siewną, która jest jednym z największych „wodopijców”. To sprawia, że np. w Arabii Saudyjskiej jej uprawa jest zakazana. Dlatego sprowadza się ją m.in., aż z USA gdzie po zbiorach jest suszona.

Fasola złota (mung)

Znacznie bardziej ekologiczną alternatywą dla niej może być m.in. fasola złota zwana mung. Jej suszone ziarna mung, w zależności od wahań rynkowych, mogą mieć wartość od pięciu do sześciu razy większą od suszonego siana z lucerny. Według wyliczeń Matta Hotze’a gdyby 100 hektarów lucerny zostało zamienionych na 50 hektraów fasoli złotej, wartość ekonomiczna produkcji roślinnej mogłaby się podwoić, jednocześnie potencjalnie zmniejszając zapotrzebowanie na wodę o połowę.

Kernza

Kolejną water-smart crops jest tzw. Kernza, czyli trawa pszeniczna w Polsce znane jako perz siny (łac. Thinopyrum intermedium) opracowana w The Land Institute. Według Hotze’a szacuje się, że ta odmiana znana ze swoich właściwości odpornych na suszę, zużywa o 30 proc. mniej wody niż lucerna. Obecnie zastosowania tej uprawy obejmują zarówno pieczenie chleba, jak i warzenie piwa, ale badania nad jej wykorzystaniem jako nowego źródła białka w żywności roślinnej cały czas się rozwijają.

Komosa ryżowa

Wywodząca się z Andów Quinoa czyli komosa ryżowa jest rośliną odporną na suszę, która wymaga mniej wody w porównaniu z wieloma innymi ziarnami. Może rosnąć w suchym środowisku z rocznymi opadami wynoszącymi co najmniej 200 mm. Badania przeprowadzone na National Pingtung University of Science and Technology wykazały, że może wytrzymać stres suszy, zwiększając wchłanianie wody dla pobudzenia wzrostu korzeni. Jednocześnie dzięki  podnoszeniu zawartość proliny (rodzaj aminokwasu) i całkowitego rozpuszczalnego cukru reguluje potencjał osmotyczny komórek

Amarant

Podobnie jak komosa ryżowa, także amarant jest uprawą odporną na susze. Jego ziarno po ugotowaniu dostarcza 4 g białka i 19 g węglowodanów na 100 g. Według naukowców z North-West University w RPA jest to bardzo solidna porcja odżywcza, a sam amarant jest najbardziej odpowiednim kandydatem do uprawy w obecnych scenariuszach zmian klimatycznych. Wydajność upraw waha się od 1.500 do 7.200 kg/ha. Jest to roślina o wysokiej zdolności adaptacyjnej, ale wciąż mało popularny i niedoceniany. 

Bataty

Słodkie ziemniaki mają stosunkowo niskie zapotrzebowanie na wodę przede wszystkim w porównaniu z podobnymi uprawami roślin bulwiastych, takimi jak ziemniaki. Uważany za roślinę lekko tolerancyjną na suszę. Za optymalne środowisko uważa się 750-2.000 mm rocznych opadów. Nawadnianie jest potrzebne, gdy rośliny otrzymują mniej niż 800-850 mm wody z opadów deszczu. Wymagania dotyczące wody są jednak różne na różnych etapach rozwoju zakładu. Krytycznym okresem, w którym słodkie ziemniaki potrzebują największej ilości wody, jest rozwój korzeni i wzrost w ciągu 4-5 tygodni od posadzeniu. Naukowcy pracują przy tym nad zwiększeniem ich odporności na suszę oraz zwiększenia wzrostu i produktywności – obiecujące rezultaty uzyskali dokonując mykoryzy, czyli szczepienie grzybów na korzeniach rośliny.

Sorgo

Sorgo jest jednym z najbardziej wytrwałych zbóż doskonale dopasowanym do obecnych zmian klimatycznych. Jest odporne na suszę i może wytrzymać okresy bezdeszczowe, ale jednocześnie wykazuje dużą odporność na ciepło i gorące lata. Wymaga o jedną trzecią mniej wody niż kukurydza. Nasiona są przy tym tańsze i podobnie jak proso wymaga nieco mniej nakładów chemicznych. Ma też wysokie wartości odżywcze – jest bogate w przeciwutleniacze, białko, błonnik i żelazo. Nie zawiera glutenu.

Proso

Odpornym na susze zbożem jest też dobrze znane nam proso, które może być uprawiane w regionach półsuchych z ograniczoną dostępnością wody. Stąd bardzo mocno stawia się na nie m.in. w Indiach, gdzie punktem odniesienia jest dla niego ryż. A w tym względzie liczby są bardzo wymowne podczas gdy do uprawy 1 kg prosa potrzeba 650-1.200 l wody to w przypadku ryżu mowa o 5.000 l wody. Może być również uprawiane przy mniejszych nakładach chemicznych, takich jak nawozy i pestycydy. Prosa są również mniej podatne na psucie się i uszkodzenia. Na przykład prosa palcowe mogą być przechowywane i spożywane nawet po dekadzie od zbiorów.

Taro

To warzywo korzeniowe i podstawową rośliną spożywczym na całym Pacyfiku, które dotychczas nie było jednak odporne na tzw. stres wodny. Naukowcy zidentyfikowali jednak dwie odmiany Tarova Loa i Uro ni Vonu prezentujące najwyższą zdolność do efektywnego wykorzystania zatrzymanej wody poprzez częściowe zamknięcie szparkowe, czyli zamknięcie małych otworów znajdujących się pod liśćmi, które dopuszczają do transpiracji, czyli czynnego parowania wody. Dzięki temu roślina utrzymuje podstawowe funkcje fizjologiczne także w okresie suszy.

/Fot: Naksh, Bioversity International, K-State Research and Extension// 

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.