I jak tu nie być entuzjastą urbanizacji: Światowe Forum Ekonomiczne policzyło, że wyprowadzka ze wsi do miast w ciągu sześciu lat z nędzy wydobyła 385 tys. mieszkańców RPA.
Analizy dokonano w oparciu o dane National Income Dynamics Study. Ekonomiści są pod wrażeniem skali pozytywnych zmian w 55-milionowym kraju, tym bardziej że działo się to w latach 2008 – 2014, kiedy sytuacja ekonomiczna nie była nadzwyczajna.
Miasta mają bardzo proaktywne oddziaływanie i także w przyszłości będą wpływać na polepszenie sytuacji i zmniejszanie nierówności w RPA (od 2011 kraj jest pogrążony w poważnym kryzysie i stracił już 35 proc. swojego PKB). Przeszkodą może być w tym względzie ograniczona mobilność mieszkańców. Sam proces wyprowadzki, to trudna sprawa: najpierw koszty podróży, wysokie dla biednych mieszkańców wsi, później poszukiwanie pracy i miejsca do życia. Ci, którzy podjęli się jednak tego ryzyka, dziś są wygranymi.
Podobnych procesów można było zauważyć wiele – w ten sam sposób np. przebiegał rozwój Turcji lat 70-tych. Największym beneficjentem urbanizacji okazują się być Chińczycy. Chociaż proces ten często dokonywany jest „na siłę”, to Bank Światowy szacuje że w ciągu 30 lat dzięki masowym przeprowadzkom do miast, gdzie łatwiej o zajęcie, z biedy wyszło pół miliarda obywateli Chin.
/Fot: World Bank Photo Collection//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!