Skip to main content

Pasażerowie wchodzący na stację metra w Bellvitge, robotniczej dzielnicy Barcelony nie mają pojęcia, że oświetlające ją światła, schody ruchome, a nawet ładowarki EV zainstalowane na parkingu nad nią zasilane są pociągiem, w który wsiadają. A dokładnie  energią generowaną przez zatrzymujący się z hukiem pociąg na peronie Bellvitge. Dzięki technologii przypominającej tą z hamowania regeneracyjnego, generowane przy zatrzymaniu się metra tarcie zamieniane jest w energię elektryczną. Ta przesyłana jest przez falowniki i rozprowadzana w całym systemie metra. Jedną trzecią z niej zużywają pociągi na potrzeby swojego zasilania, reszta służy funkcjonowaniu stacji i towarzyszącej jej infrastrukturze.

Co roku mieszkańcy i turyści odbywają 440 milionów podróży metrem w Barcelonie, które obejmuje 165 stacji połączonych 78 milami torów. Agencja transportu publicznego zainstalowała dotychczas trzy falowniki; trwają prace nad kolejnymi trzynastoma. Gdy wszystkie będą gotowe na początku października, oczekuje się, że hamowanie regeneracyjne zapewni 41% energii potrzebnej do zasilania pociągów z odnawialnych źródeł energii, które według agencji pozwoli zaoszczędzić około 3,9 tony metrycznej emisji CO2 rocznie. 

Chociaż wiele miast – Wiedeń, Sztokholm, Filadelfia czy São Paulo – korzysta z hamowania regeneracyjnego, Barcelona będzie pierwszym, która zrobi to na taką skalę i pierwszym, która wykorzysta tą energię do ładowania samochodów elektrycznych. W większości systemów ta energii jest tracona jako ciepło. Opracowana w Barcelonie technologia nie tylko zmniejszy zużycie energii przez system tranzytowy dzięki odzyskiwaniu energii, ale też optymalizuje ustawienia półautonomicznych pociągów oraz wykorzystanie AI do obniżenia zużycia energii przez system wentylacji w wagonach. 

Dzięki wdrożeniu MetroCHARGE energia z hamowania regeneracyjnego będzie mogła zasilić aż 25 stacji metra. W systemach metra, w których nie stosuje się hamowania regeneracyjnego jest ona tracona i generuje ciepło, które rozprzestrzenia się wewnątrz tuneli i zwiększa temperaturę (co jest szczególnym problemem latem). Zgodnie z założeniami wdrożenia hamowania regeneracyjnego pozwoli obniżyć temperaturę w całym systemie metra w Barcelonie o 0,8 stopnia Celsjusza.

Zastosowaniem technologii MetroCHARGE interesują się już inne miasta. Władze barcelońskiego metra spotkały się już z przedstawicielami kolei z New Delhi, a rozmawiali z nimi i pobrali dokumentację urzędnicy z Wiednia oraz przedstawiciele metra nowojorskiego (piątego co do wielkości systemu kolei podziemnej na świecie z 472 stacjami o długości 1070 kilometrów).

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Shein ma spore kłopoty przez greenwashing

Stacje paliw przyszłości

CO2 trzeba potraktować jak surowiec

Second hand walczy z Fast Fashion

Chodniki pijące deszcz