Skip to main content

Zima jako inżynier ruchu

Gdy przychodzi jesień, a po niej zima, natura sama zaczyna wytyczać drogi. Swego czasu pokazywaliśmy ciekawy przykład jak opadnięte i odgarnięte na pobocze liście „wyprofilowały” zbyt szeroki rozjazd ulic Toronto, a miejski aktywista Dave Meselin za pomocą kredy odrysował ten kształt i zaproponował zwężenie drogi.

Podobnej wizualizacji dokonali Łotysze. Tym razem inspiracją stałą się droga zasypana śniegiem, trochę odgarniętym, a trochę wyjeżdżonym. Normalnie skrzyżowanie pięciu ulic w zwartej zabudowie jest dość szerokie. Ślady, jakie wytyczają zimą samochody pokazują jednak ile ulicy realnie wystarczy im do przejazdu.

Jak widać to już nie tylko kwestia zwężenia drogi, która staje się bezpieczniejsza m.in. dla przechodzących przez nią pieszych. To także potencjalnie bardzo duża połać chodnika, którą można wykorzystać do miejskiego życia.

/Fot: Stephane Mignon//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje